
wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
- glina
- Po ośki w błocie
- Posty: 629
- Rejestracja: 07 lut 2014, 12:10
- Motocykl: była : TT600E 1998
jest : DRZ400E 2002 - Lokalizacja: Bolesławiec
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
modern pisał, że obejdzie się bez blokady
Jutro wolne to odkręcę tą górną nakrętkę i będę myślał co dalej.

- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
Nie wiem, nie rozbierałem. Teraz patrzę na schemat, to faktycznie zawias z TT-S ma zupełnie inną budowę.
- glina
- Po ośki w błocie
- Posty: 629
- Rejestracja: 07 lut 2014, 12:10
- Motocykl: była : TT600E 1998
jest : DRZ400E 2002 - Lokalizacja: Bolesławiec
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
Górny korek i sprężyna na zewnątrz. Dół obraca się w kółko i ani nie pójdzie do środka, ani na zewnątrz. I teraz moje pytanie. Czy ja muszę właściwie odkręcać tamtą część (z imbusem od dołu) ? Przecież z tego miejsca rozbiórki już mogę wymienić uszczelniacze i zalać olej.
- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
Nie musisz wszystkiego rozbebeszać, ale jak już zacząłeś, to fajnie byłoby wszystko poczyścić i zrobić do porządku. Jeśli dół się okręca, to jednak potrzebujesz blokady.
- modern25
- Po kostki w błocie
- Posty: 148
- Rejestracja: 04 kwie 2014, 18:19
- Motocykl: XTR 660
- Lokalizacja: Großendorf / Wiôlgô Wies
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
kurde ... nie pamiętam tak dokładnie żeby w 100% powiedzieć co jaki w jakiej kolejności odkręcać i trzymać .
Ale chyba tak ze luzujesz dół , rozkręcasz góre i później wystarczy ręką przytrzymać i rozkręcasz dół do końca.
Teraz jak to piszesz(jak to czytam )to mi sie przypomina, że zawsze jakoś przy skręcaniu czy właśnie rozkręcaniu sie wkurw...em żeby to zrobić bo zawsze coś sie obracało dookoła dla tego kolejność jest istotna>
Tylko sobie lagi wypłucz np. ropką .
I dla ciekawości zlej wszystko do szklanych słoików odstaw na pare dni żeby sie "odstało " i zobaczysz ile aluminium masz na dnie słoja. Po tym co zobaczysz gwarantuje ze bedziesz 2razy częściej wymieniał olej .
edit:
No odnośnie
Ale chyba tak ze luzujesz dół , rozkręcasz góre i później wystarczy ręką przytrzymać i rozkręcasz dół do końca.
Teraz jak to piszesz(jak to czytam )to mi sie przypomina, że zawsze jakoś przy skręcaniu czy właśnie rozkręcaniu sie wkurw...em żeby to zrobić bo zawsze coś sie obracało dookoła dla tego kolejność jest istotna>
Jedno jest pewne ... klucza nie trzeba żadnego dorabiać a i uszczelniacze można wymienić już na tym etapie co masz . No i to, że TTE ma najlepszy widelec ze wszystkich jamach


Tylko sobie lagi wypłucz np. ropką .
I dla ciekawości zlej wszystko do szklanych słoików odstaw na pare dni żeby sie "odstało " i zobaczysz ile aluminium masz na dnie słoja. Po tym co zobaczysz gwarantuje ze bedziesz 2razy częściej wymieniał olej .

edit:
No odnośnie
to albo mam racje albo mam inne zawieszenie w mojej TTE bo kilka razy rozkręcałem i nie potrzebowałem nic dorabiać .Jedno jest pewne ... klucza nie trzeba żadnego dorabiać
Mam domek nad morzem do wynajęcia. Dla motocyklistów kawa, piwo i tańczy nocleg . Władysławowo. Info PW a potem telefon .
- glina
- Po ośki w błocie
- Posty: 629
- Rejestracja: 07 lut 2014, 12:10
- Motocykl: była : TT600E 1998
jest : DRZ400E 2002 - Lokalizacja: Bolesławiec
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
Dół zostawiłem jak jest. Uszczelniacze z małymi problemami wbiłem w jedną lagę (polecam sobie dorobić np. z jakiejś nakrętki (od śmaru, czy jakiegoś sprayu) podobnej średnicy co laga, taki wbijak i miejsce styku z uszczelniaczem owinąć taśmą. Natomiast kiedy rozebrałem drugą zobaczyłem co było powodem wycieku - miałem spore ślady na sporej długości. Pewnie jakiś piasek, czy inny syf dostał się pod uszczelniacz przeciwpyłowy i tam pod nim doszorował resztę
Na razie spolerowałem to dość mocno i jutro jeszcze delikatniejszymi papierami poprawię. Mam nadzieję, że będzie trzymać, bo jak nie to chyba czeka mnie szukanie nowych lag

Na razie spolerowałem to dość mocno i jutro jeszcze delikatniejszymi papierami poprawię. Mam nadzieję, że będzie trzymać, bo jak nie to chyba czeka mnie szukanie nowych lag

- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
Jak nie wyprowadzisz, to nówki można kupić http://www.hadesjarocin.pl/hades/yamaha ... skopu.html
- modern25
- Po kostki w błocie
- Posty: 148
- Rejestracja: 04 kwie 2014, 18:19
- Motocykl: XTR 660
- Lokalizacja: Großendorf / Wiôlgô Wies
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
taki dorobiony wbijak to najlepiej stary uszczelniacz. Starym dociskamy nowy uszczelnaicz
i stary się po tym wszystkim wywala .

Mam domek nad morzem do wynajęcia. Dla motocyklistów kawa, piwo i tańczy nocleg . Władysławowo. Info PW a potem telefon .
-
- Lubiący błoto
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 sie 2014, 13:30
- Motocykl: yamaha tt 600 r
Re: wymiana uszczelniaczy przedniego zawiesznia
witam po rozbiórce przednich lag up side down ttr600 mam mały problem ponieważ z tej cienkiej rurki co jest w środku wyleciały mi dwa coś jakby zaworki i mam pytanie który gdzie przychodzi jeden jest na końcu ze stożkiem a drugi prosty?
- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt: