Witam wszystkich,
niedawno zakupiłem XT350 no i pierwsze co to zabrałem się za filtr powietrza. Po otworzeniu airboxa zobaczyłem jak poprzednik dbał o motocykl. Błoto, trawa, piach i olej, wszystko pływało. Filtr już umyłem i czeka on na olej, a teraz będę musiał wyczyścić całą puchę. Pozostaje kwestia wyjęcia tego. Jak się za to zabrać? Co odkręcić, co zdjąć? Wydaje mi się, że będę musiał zdejmować tylny amortyzator, czy moje obawy są słuszne?
Pozdrawiam
Airbox XT 350
- Flipers
- Czyścioch
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 sty 2016, 17:55
- Motocykl: Yamaha XT350
- Lokalizacja: Dobrzyń nad Wisłą
- mlody
- Po kostki w błocie
- Posty: 351
- Rejestracja: 10 paź 2013, 11:13
- Motocykl: XT600K 3TB '91
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Airbox XT 350
Nie wiem jak wygląda to w XT350, ale w XT600 (3TB) trzeba wyrzucić amor, żeby wyciągnąć airbox'a, więc pewnie u Ciebie będzie podobnie.
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2501
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: Airbox XT 350
Pytanie czy faktycznie musisz go wyciągać do czyszczenia. Zawsze można ściągnąć króćce od airboxa, na pierwszy ogień zmywacz do hamulców, a później szorowanie z jakimś dobrym APC lub podobnym środkiem i będzie czyściutko 

- Flipers
- Czyścioch
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 sty 2016, 17:55
- Motocykl: Yamaha XT350
- Lokalizacja: Dobrzyń nad Wisłą
Re: Airbox XT 350
Tak jak myślałem, amor trzeba było zrzucić. Pucha była tak zasyfiała, że jednak wolałem wszystko wyjąć i porządnie wyszorować. Teraz tylko muszę kupić oleje, filtry, napęd i można jeździć.
PS Dzięki za odpowiedzi.
PS Dzięki za odpowiedzi.