Po ostatnich perypetiach z moim samochodem,gdzie silnik został zatarty
![Klnie :klnie:](./images/smilies/klnie.gif)
Sprzęt leciwy bo rocznik 89,więc wszystko jest możliwe,a takiego zatarcia wolałbym uniknąć.Tzn.w porę zareagować przy gwałtownym spadku ciśnienia oleju.
Przerabiał ktoś z forumowiczów ten temat w XT.
1) Myślałem aby zastosować czujnik ciśnienia.
Tylko od czego
![Nie wiem :niewiem:](./images/smilies/niewiem.gif)
Z jakim zakresem
![Nie wiem :niewiem:](./images/smilies/niewiem.gif)
W którym miejscu go wkręcić
![Nie wiem :niewiem:](./images/smilies/niewiem.gif)
Wiercenie i gwintowanie w silniku odpada.Wolałbym wykorzystać gotowy otwór.
Nie wiem:
Głowica,napęd obrotomierza,okolice dekla filtra oleju?
2) Chciałbym aby był to wskaźnik z podglądem ciśnienia,chyba tradycyjny wskazówkowy coś na wzór tych montowanych w starych Tarpanach i Żukach.Nie wiem może prościej będzie zamontować zamiast wskaźnika, lampkę sygnalizacyjną tak jak we współczesnych samochodach
Ktoś to przerabiał,czy raczej nie ma to sensu?