" witki" mi czasami opadaja

wysil się



Potrzebujesz pomocy aby ktoś cię za rączkę prowadził

Boldun pisze:Jako że lajkonikiem jestem w temacie, to zapytam
Mam 3Aj, popatrzyłem dziś na amorek I sprężyna jest skręcona tak że widzę pod nakrętkami 6 zwojów gwintu.
Tak tylko pytam, bo wyżej już nic pod sprężyną nie widzę czy to się kończy regulacja? czy na tym śmigać mogę?
Moto jakoś specjalnie nie "siedzi" jamnik się z niej nie robi jak siedze/jadę;)
Przejechałem Teresą może 5kmpo zakupie I zabrałem się za rozbiórkę.
I się zastanawiam czy wydłubywać/robić amor czy nie
Wojti321 pisze:Siemka mam pytanie ponieważ ostatnio w moim xt 2kf wylał się tylny amortyzator i nie było możliwości regeneracji kupiłem uzywkę i motorek trochę przysiadł podkreciłem trochę sprężyne trochę tył się podniósł ale to nie to jak w tamtym amorze. Da się go jakoś inaczej podnieść?
nie było możliwości regeneracji
Ja ci to mogę organoleptycznie rozjasnić - wytłumaczyć .Dalti pisze:Wojti321 pisze:Siemka mam pytanie ponieważ ostatnio w moim xt 2kf wylał się tylny amortyzator i nie było możliwości regeneracji kupiłem uzywkę i motorek trochę przysiadł podkreciłem trochę sprężyne trochę tył się podniósł ale to nie to jak w tamtym amorze. Da się go jakoś inaczej podnieść?nie było możliwości regeneracji
Nie bardzo rozumie co przez to chciałeś napisać ,jest nierozkręcany?
Nie ma rzeczy nie do zrobienia ,tylko czy to się opłaca zrobić a bez rozkręcenia się nie dowiesz.i tak na nim nie będziesz jeździł bo to grozi niestabilnością szczególnie na zakrętach po czarnym.
szukałeś części czy są dostępne ?jaki model ,parametry i rozmiary uszczelniaczy głowicy oraz rodzaj tłoka.