TT-S ladne. Ze sporego klocka zrobili fajna zwiewna pszczolke.
Gacek, czy moglbys rozwinac temat odksztalcenia ramy glownej? Na moje oko, to owszem ori rama jest niesymetryczna (lewa strona bardziej wystaje), ale ona nosi wlasciwie caly motocykl (silnik/zawieszenie), a pomocnicza tylko dzwiga kanape.
Myslalem wiec zeby najzwyczajniej dospawac mala rame pomocnicza na mala jednoosobowa kanape i maly zadupek z reflektorem. Myslalem nawet, zeby dolne jej wsporniki dospawac do do pionowych rur ramy glownej dosc wysoko, gdzies w 1/3 wysokosci patrzac od gory. Najwyzej dac male zastrzaly z blachy. Musze przyznac ze teraz mnie troche wystraszyles z tym odksztalcaniem. Masz jakies foty o co chodzi?
Rama bez kola wyglada mniej wiecej tak (zdjecia z 3 perspektyw, bo dospawane przez poprzednika przedluzenie ramy nie jest proste i ciezko zlapac linie moto). Zdjecie jest duze, forum nie lyka, dlatego daje jeszcze linka do pelnej wersji
W temacie motura niewiele sie chwilowo dzieje. Zakupilem kilka kolorow proszkowych do zabawy. Sa nawet "candy", czyli transparenty. Sprawdzalem jak wygladaja na szczotkowanym, na bialym podkladzie i na srebrnym metaliku. Efekt daja dosc ciekawy (choc aparat z komorki do konca go nie oddaje). Przez chwile nawet pomyslalem o zaciskach, ale... chyba nie... chyba troche gejem traci. Jesli w ogole bede wrzucal jakis inny kolor niz czarny do projektu, to najpredzej jakis miedziany albo inny grafit. Czerwone i niebieskie zbyt dyskotekowe.
Zaczalem przebierac cala "drobnice". Stopki, podnozki, wieszaki, kopki, pedaly. Spisywac co trzeba kupic. Odnawiac, co da sie odnowic.
Pedal hamulca wymagal lizniecia.
Turborozpier(dal)atory do sprezyn wlasnej roboty
Reszta standardowo. Najpierw mycie zgrubne.
Potem piaskowanie do bialej kosci, odtluszczanie, wygrzewanie wstepne w piecu, odtluszczanie i strzelanie z pudru.
Na koniec wygrzewanie. Wiekszosc rzeczy dostala 2 warstwy proszku. Dluzej potrzyma nim sie wytrze
Przyjechala tez nowa dostawa Jawek do pociecia
