Re: Rozrusznik czy przekaźnik?
: 29 gru 2014, 06:27
Możesz mieć rację, ale masz małe szanse 
Miernikiem sprawdzę automatykę na przekaźniku. Jeśli pojawi się tam 12V będzie pewność gdzie jest awaria na 100%.
Czujniki raczej nie padły bo moto stał i kręcił aż przestał ale bez ruszania go z miejsca.
Manetka (zakładając, że lampka przygasa, a przygasa) działa.
Dzięki Gacku, w końcu to tylko chwila a skrzynki ze skarbami niepotrzebnymi mają ograniczoną pojemność ;D
R.

Miernikiem sprawdzę automatykę na przekaźniku. Jeśli pojawi się tam 12V będzie pewność gdzie jest awaria na 100%.
Czujniki raczej nie padły bo moto stał i kręcił aż przestał ale bez ruszania go z miejsca.
Manetka (zakładając, że lampka przygasa, a przygasa) działa.
Dzięki Gacku, w końcu to tylko chwila a skrzynki ze skarbami niepotrzebnymi mają ograniczoną pojemność ;D
R.