Skoro brak "klikania" przekaźnika to albo on sam uwalony, albo nie dostaje +12 V z "automatyki startu"
Nie masz co sprawdzać rozrusznika - bedzie on na 100% ok (to moim zdaniem)
Podaj z zewnątrz kabelkami zasialnie +12 V na cewkę przekaźnika, wtedy rozrusznik się odezwie.
Gdy tak bedzie to szukaj dalej usterki w:
- czujnikach neutrala/klamki sprzęgła/podpórki bocznej
- złączkach i przewodach od w/w czujników do modułu TCI
- stykach i połączeniach przycisku startu silnika przy prawej manetce
- diodach w wiązce kablowej przy ramie (zamotane taśmą)
- samym module TCI
elekrytyk pisze:U mnie przekaźnik już jest nowszy z bezpiecznikami (chyba) i nie wygląda na walec
masz rację - w xt600 nowszych nieco inaczej wyglada układ startu - elektryka.
A fizycznie sam przekaźnik rozrusznika to bardziej sześcian przypomina niż walec.
Po bokach są dwa bezpieczniki pastylkowe (typ samochodowy) - jeden z nich roboczy, a drugi zapasowy

Ściągnięcie całości do serwisu polega na odczepieniu zaczepów z gumowej oprawy - dostęp może nie robi się super
ale zawsze coś jest lepiej...