Strona 3 z 4
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 29 wrz 2013, 14:51
autor: Gacek
Dokładnie z tą śrubą z króćcem wykręcisz stalową siatkę która filtruje zgrubnie oliwę .
Moim zdaniem szukaj głowicy z fotek odnoszę wrażenie ze nie został na tym żaden ślad panewki która jest nanoszona na alu wątpię aby ci to ktoś zregenerował w opłacalnej cenie .
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 29 wrz 2013, 18:02
autor: rafus
najgorsze to że za tą głowice dalem 600zl miała ona przebieg około 10tys km i była w stanie idealnym. zrobiłem może na niej 300-400km. jak narazie to chyba jest to mój najgorszy do tych czas motor bo co chwile coś się psuje. za to co mam w niego wpakowane to już bym prawie kupił drugi motor. a jeżdżone mam tyle co kot napłakał. nie wiem co teraz mam zrobić. a jak kupie drugą głowice i bedzie dalej to samo. to znowu będe pare set złotych w plecy. już nie mam siły na ten motor

Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 29 wrz 2013, 18:42
autor: qpa
oddaj to komuś kto sie zna, lepiej zapłacić i mieć zrobione niż grzebać się popełniając kosztowne błędy.
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 01 paź 2013, 07:19
autor: Gacek
rafus a masz starą uszkodzoną głowice taką nie do naprawienia ? jakbyś miał oddać na złom to bym zakupił

Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 01 paź 2013, 15:29
autor: rafus
mam ją dane do regeneracji w taki troche domowy sposób ale pewnie koleś sie jeszcze za to nie zabrał. bo miał zplanować troche głowice i pokrywe i przetoczyc kanały pod wałek. a tam na te panewki jest nakładany jakiś twardszy stop alu czy jest to poprostu odlew i głowica w karzdym miejscu ma taką samą twardość? mam jeszcze pare innych części silnikowych. praktycznie cały silnik bez gazników
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 01 paź 2013, 17:24
autor: Gacek
Ja nie mam pojecia jak to robią

- głowica to z pewnością odlew ale w miejscach pracy wałka jest w jakiś sposób to ulepszane .Spotkałem się z określeniem natryskowej panewki - jednak wątpię aby to była metoda nanoszenia plazmowo powłoki bo xt to stara sztuka (interesuję się techniką a nie jej historią ):| .
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 01 paź 2013, 20:08
autor: JAWKA SIEDLCE
Witajcie. Za regenerację wałka i głowicy zapłacisz więcej niż za drugą całą głowice niedaleko mnie gość ma kilka na handel

.
A co do dokręcania śrub 6 mm to siła 10nm jest stała dla wszystkich śrub tego rozmiaru dla każdego motocykla i umiejscowienia:).Co do zbyt mocnego dokręcenia wałka to jest technicznie niemożliwe uwieżcie

jedyne co poniszczysz to gwinty przeciągnięte lub zerwane.Moim skromnym zdaniem klucz dynamometrycznym jest dobry o ile jest dobry i dokładny a nie
jakiś kindzon hil za pare złotych

. O ile moto jest nielepione i gwinty nieprzeciągnięte a to tylko amelinnium.Pisze co zaobserwowałem przez lata pracy przy różnych moto.Pozdrawiam
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 23 paź 2013, 15:59
autor: rafus
witam wszystkich po krótkiej przerwie. motor zrobiłem już chwile temu ale dopiero dzisiaj znalazłem czas żeby napisać bo w robocie mam dosyć zap.... powiem wam że tak do końca to nie wiem co było przyczyną zatarcia ale wydaje mi się że w miejscach zaznaczonych na zdjęciu było za dużo sylikonu przez co wałek nie miał smarowania po całej jego długości. motorem mam zrobione dopiero 120km ale jak na razie jest wszystko ok olej jest zagrzany już po przejechaniu paru km. chyba teraz będzie żyć

Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 23 paź 2013, 17:04
autor: JAWKA SIEDLCE
Witaj. poco smarujesz od wewnątrz ,tylko po zewnętrznej płaszczyżnie pokrywy żeby niewypływał olej. A niemówiłem

co do sylikonu.
Re: Zatarty XT600 na glowicy
: 23 paź 2013, 18:56
autor: rafus
kolego JAWKA SIEDLCE tak w 100% to nie jestem pewien czy to i tylko to było tego przyczyną ale tak mi się wydaje. i jak to mówią ''człowiek uczy się całe życie''