Strona 1 z 1
Jak wkręcam swoje cudo szybko na obroty, nagle gaśnie..??
: 01 wrz 2011, 06:21
autor: Tenshi82
Witam.. jestem nowy w temacie. TTtke mam niedługo i nie długo się nacieszyłem jej mocą. Od niedawna zaczeła się dziwnie zachowywać. jak wkrecam ją szybko na obroty gasnieodczekam chwile i niema problemu z odpaleniem... na wolnych moze lecieć cały dzień i nic.. Pomocy sezon sie kończy a mi uciekają dni na łapanie doświadczeń..
W zbiorniku paliwa robi sie jakas dziwna zawiesina. na dzień dzisiejszy czyszczę zbiornik i wszystko po kolei....
Re: Jak wkręcam swoje cudo szybko na obroty, nagle gaśnie..?
: 07 wrz 2011, 10:04
autor: Gacek
Znajomy miał kiedyś w swojej tt taki problem drobne włókienka z zbiornika przytykały dolot paliwa do gaźnika i tez się męczył z tym sporo czasu zanim znalazł tak banalną przyczynę. Zagięty odcinek rurki na który wchodzi wąż doprowadzający paliwo był przytkany mikrowłókienkami i skutecznie umilał mu życie .
Re: Jak wkręcam swoje cudo szybko na obroty, nagle gaśnie..?
: 14 kwie 2014, 17:41
autor: 135Dare
Witam,miałem taki sam problem w mojej świeżo nabytej TT 600.Pewnego razu jadąc w teren zaczęło mi moto przerywać jakby brakowało paliwa i zaraz zgasło. Po kilkukrotnym przekopaniu odpaliło i na wolnych obrotach dojechałem do domu powtarzając parę razy tą samą sytuacje.Pomyślałem że coś pewnie przytkało gaznik więc moto do mechanika i przy okazji czyszczenia gaznika ustawienia zaworów,wymiany świecy,oleju z filtrem.Po odebraniu moto full gaz i wszystko git .Po paru godzinach jazdy w moto stało się to samo czyli brakowało paliwa.To z powrotem do mechanika,przedmuchał sprężarką gaznik wykręcając dolną srubke tam gdzie spuszcza się paliwo i puszczając powietrze przez dopływ paliwa.Przejechałem się i było ok.Na drugi dzień po paru godzinach jazdy znowu to samo heh.Tym razem nie chciałem już mechanikowi zawracać głowy, znalezliśmy z kolegą trochę czasu i sami spróbowaliśmy zrobić TT.A mianowicie spuściliśmy paliwo ze zbiornika,wyczyściliśmy filtr,zalałem nowe paliwko, wyciągneliśmy gaznik i wymieniliśmy zaworek iglicowy,jeszcze uszczelniliśmy dolny spust paliwa nakładając wężyk i zaklejając bo niestety wymiana śrubki na nową nic nie dała.No i po tych zabiegach moje moto już trzy razy było w terenie i narazie smiga cały czas fajnie.

Pozdrawiam