Zadam nie typowe pytanie ?
mianowicie zdarzyło mi się ostatnio ze dwu kronie zatrzymał mi się silnik
krutki metaliczny odgłos (nie umiem zlokalizować na słuch z jakiego miejsca ) brzmi w moich uszach groźnie !! .pełen trwogi wciskam guzik i chodzi jak by nic się nie stało .Generalnie nie widzę żadnego problemu sezon sie rozpoczyna wiec w niedługim czasie i tak zwyczajowo rozejrzę się wnikliwie za przyczyną tyle że po co kopać (główkować) nad wszystkim ?. może ktoś ma jakieś swoje spostrzeżenia doświadczenia odnośnie tego typu wybryków ? .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
zastanawiam się czy cóś się nie porobiło i silnik w w/w sytuacjach nie łapie zwrotu w kierunku i łapie lewych obrotów (zawsze jakby blokowało tylne koło ).
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
A świece wymieniałeś? Bo czasami jak jest już przegrzana to w pewnej temp. przestaje dawać iskrę, znaczy daje ale po prostu rzadziej, jakby się gubiło. Ja tak miałem w yz 125 i się okazało, że fajka miała przebicie, jak obkleiłem taśmą to wszystko było ok(wtedy miałem 4 elektrodową świece z opla). A tak w ogóle to opisz coś dokładniej co się dzieje.
Może opis sytuacji - po prostu nie wszędzie się da chodzić na odp obrotach jako ze silnik jest mocno elastyczny czasami brnę po błocku na wolnych obr przez jakieś krzaczki - jako ze sprzęt jest ciężki i trudny dla mnie do ogarnięcia w trialowych odcinkach chcąc nie stracić przyczepności tylnej gumy z podłożem nie używam sprzęgła (bo niestety nie mam tyle pary aby utrzymać taką masę w razie ew uślizgu) i stało się tak ze dwa razy moto dało mi jakby kontrę (staneło w miejscu) z takim głośnym metalicznym odgłosem pochodzącym bozia wie z kąd ? W pierwszej chwili myślałem ze silnik poszedł się paść na zielone pola (rozsypał się , ew skrzynia umarła zablokowana ) ale guzik pstryk i wszystko chodzi jak należy Wiec delikatnie nie kumam o co może chodzić - czasami mam tez podobnego "kranka" jeżeli chodzi o odgłos przy odpalaniu -gaszeniu na ile znam odgłosy to jak by się pocałował z zaworami . Silnik ogólnie chodzi majestatycznie cichutko żadnych niepokojących szmerów z układów , niejednokrotnie jak się spotkam z ziomkami to porównawczo brzmi jak bym miał silikon zamiast oliwy .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
no gacek takiego czegos nie miałem. ale xt to ogólnie zagadka ja np odstawiam sobie xt po zgaszeniu wyciagam kluczyk odwracam sie a tu odgłos jak tłok schodzi w dół w odwrotna strone do obrotów bo słychac ten dziwk rozrusznika jak sie nim kreci w przeciwna strone i jak to mozliwe??:P