Wczoraj ściągnąłem pokrywę zaworów i miałbym kilka pytań. Pierwsza sprawa to wałek rozrządu. Poprzedni właściciel bardzo mocno dociągnął pokrywę zaworów, przez co wałek byś mocno ściśnięty.
Poniżej są zdjęcia wałka nie wydaje. Czy nie jest on za bardzo porysowany?
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Kolejna sprawa to są otwory na 3 zdjęciu. Oryginalnie było tam M6, ale po poprzednich właścicielach jest M8 i M10.
W związku z tym mam drugie pytanie czy dostanę tulejkę z gwintem zewnętrznym M10 a wewnętrznym M6 albo szpilkę z jednej strony z gwintem M10 a z drugiej z M8 oraz tulejkę o śr. zew fi12 a wew fi8.2? Szukam już długo takich elementów i nie mogę znaleźć może znacie jakiś sklep?
Zdjęcia w dużej rozdzielczości - paskudnie to z takiej perspektywy wygląda bardziej martwił bym się o stan panewek które natryskane są na stopie alu głowicy i pokrywy bo raczej jak to wszystko poskręcasz teraz adekwatnym momentem to mogą luzy powyłazić na wałku i ustalenie luzu zaworowego może okazać się utopią pomijając ze wałek będzie tarabanił i prędzej się tam wszystko zużyje . Kowal może rozejrzyj się za jakaś używaną głowicą z opcja oględzin aby złomu nie kupić bo regeneracja tego to będzie sporo grosza kosztować o ile da się to zregenerować .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Myślisz ze jest aż tak źle? Kurde to słabo. Jak wyglądają te panewki? Czy ja je w ogóle mam w pokrywie zaworów (zamieszczam zdjęcie):
Jak bym kupił pokrywę zaworów i głowicę to pewnie będę musiał zrobić szlif i zmienić pierścienie, tak?
Jak dla mnie te rysy wyglądają jakby ktoś bez filtra oleju jeździł i syfy z silnika pakowały się w to miejsce przez wałek .
Przez neta nikt ci nie stwierdzi na podstawie zdjęć co i jak dla mnie niekorzystnie to wygląda ale nie zamierzam być jakąs wyrocznią . Zerknij i porównaj terenowiec wstawiał kiedyś zdjęcia jak robił chyba uszczelniacze albo rozrząd. viewtopic.php?f=25&t=26&start=80 - jak się przyjrzysz na panewkach ma z boku ma miejsce nie wytarte czyli takie w którym wałek rozrządu nie styka się z panewką u ciebie jest to wszystko na jednej płaszczyźnie co świadczyło by jak dla mnie o sporym zużyciu pomijając zarysowania .
Co do pytania o cylinder będziesz miał ściągniętą głowice to grzechem było by nie zweryfikować stanu tłoka pierscieni i cylindra .Zrobienie CYLINDRA góry to chyba najmniejszy koszt na opony wiecej kasy idzie .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ja chyba tez bym szukal glowicy.. taniej wyjdzie z 2 jedna zmontujesz. Co do naprawy gwintów zamow takie reperaturki u jakiegos tokarza... u góry z nacietym rowkiem pod srubokret plaski. Mozesz tez uzyc helicoil (poczytaj na googlach)
Wstawisz naprawki gwintów w głowice a co zrobisz z otworami po śrubach mutantach w pokrywie ?
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Gacek pisze:Wstawisz naprawki gwintów w głowice a co zrobisz z otworami po śrubach mutantach w pokrywie ?
Nic nie zrobię dam podkładkę i tyle.
Jeśli chodzi o tulejki to na allegro (wpisać w wyszukiwarce allegro "zerwany gwint") idzie kupić tulejki do naprawy gwintu o wymiarach: gwint wew. M6x1, gwint zew. M10x1.5, długość tulejki 14mm.
Ja kupiłem baercoil - http://www.baercoil.com.
U mnie akurat otwór był rozwiercony na M10 więc wystarczyło ją wkręcić.
Wygląda to tak:
Inne gwinty naprawiłem sprężynkami tej samej firmy:
Wygląda to tak po naprawie:
Nie szukaj żadnej głowicy!!! Po co? Ja bym poskładał i ogień z rury, a nóż jeszcze z 20 kkm na tym zrobisz. Jak szlak trafi to wtedy będziesz szukał ale jeśli tylko będzie olej to powinno śmigać. Luzów zaworowych pilnuj i tyle.
Jak maszyna chodzi dobrze i nie żre oleju to po co chcesz ściągać cylinder-żeby poprzestawiać, coś spieprzyc? No chyba, że wolisz wydawać kasę na remonty niż na paliwo. Moja zasada taka-jak chodzi dobrze to lepiej nie ruszać.
Może poprzedni właściciel też tak z nudów se zaglądał spieprzył gwinty i wałek-kto wie jak to składał?
No tak właśnie zrobię, nie będę kupował głowicy, pokrywy i wałka póki co. Jak będą problemy to wtedy będę o tym myślał. Póki co to na razie tak poskładam i się zobaczy. Pokrywę ściągałem bo się spod niej lało, ponieważ była źle uszczelniona. Ponaprawiałem gwinty i złożę tak jak jest.