Problem kopki w TT

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
ODPOWIEDZ
vertus72
Po kostki w błocie
Posty: 173
Rejestracja: 08 lut 2012, 17:44
Motocykl: Yamaha TT600R '98
Lokalizacja: Łódź

Problem kopki w TT

Post autor: vertus72 »

Wklejam też na XT, bo tutaj więcej userów, może kto pomoże:

Mam trudności z kopniakiem tzn jak silnik jest rozgrzany, choć na zimnym dużej różnicy nie ma to nie mogę wcisnąć kopki muszę użyć siły i to sporej -udarowo naciskając na kopniaka, nie mogę też wyczuć punktu kiedy odprężnik unosi zawór i informuje o położeniu tłoka by móc kopnąć - tego charakterystycznego pyknięcia.
I co to może być według szanownego grona.
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Problem kopki w TT

Post autor: qpa »

zerwana linka dekompresatora?
vertus72
Po kostki w błocie
Posty: 173
Rejestracja: 08 lut 2012, 17:44
Motocykl: Yamaha TT600R '98
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem kopki w TT

Post autor: vertus72 »

Zerwana chyba nie- bo zaglądając pod bak dźwignia deko się rusza , ale doczytałem, że można regulować naciąg i może w tym jest problem. bez dekompresatora to chyba bym nie dał rady w ogóle kopnąć. Jak znajdę chwilkę zrzucam bak i robie-zobaczymy.
mivak
Czyścioch
Posty: 14
Rejestracja: 25 mar 2012, 09:47
Motocykl: YAMAHA TT600R, DT80, RIEJU RR50

Re: Problem kopki w TT

Post autor: mivak »

Ja nie mam linki od dekompresatora i spokojnie odpalam maszynę fakt jest twarda.
fryzjer

Re: Problem kopki w TT

Post autor: fryzjer »

mivak pisze:Ja nie mam linki od dekompresatora i spokojnie odpalam maszynę fakt jest twarda.
Hej ,ale w końcu "skończy" się eldorado i coś wyłamie się w kopniaku.Ja też swojego czasu odpalałem moto,bez dekompresatora.Nie dość,że bolała mnie stopa,to jeszcze wizja spawania kopki.Pomijam,już fakt kupna kopki nie pospawanej(troszkę grosza kosztuje).Lepiej odżałować troszkę grosza,i mieć to z dyni.
ODPOWIEDZ