Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam. Przeprowadzam remont silnika i w sumie chciałbym zakończyć montaż cylindra i głowicy. Tylko pojawia się jeden mały problem. Otóż chodzi o uszczelkę cylindra, ten problem zaznaczony jest na załączonym zdjęciu. Tak jak widać uszczelka niezbyt zgrywa się z oringiem, nakrywa go. Panowie co poradzicie? Chodzi też który założyć oring? Ja nie pamiętam

Niestety kupiłeś gówniany komplet uszczelek. Zrobiłem ten sam błąd przy pierwszym remoncie. Jedyne rozwiązanie, to rzeźba z chinką (docinanie pod oring) lub zwyczajnie zakup uszczelki pod głowicę np z Atheny, która kosztuje tyle, co cały chiński zestaw na cały silnik. Przy odrobinie szczęścia, po dorzeźbieniu otworu, być może wszystko będzie działać jak należy. U mnie ten shit wydmuchało po niespełna 30km. Często (dla oszczędności) robi się mix z uszczelkami, tj UPG z Atheny + chiński zestaw na pozostałą część silnika. Niestety wszystkie pozostałe uszczelki również nie bardzo chcą się zgrać np z pokrywą sprzęgła Najlepszym obecnie zestawem, z tych pasujących jak należy, jest zestaw uszczelek TOP-END z ProXa, do tego uszczelka pod pokrywę alternatora i sprzęgła, no i wiele więcej do szczęścia nie potrzeba. Zestaw na cały silnik z Atheny niestety drogi jak nieszczęście.

a nie miałem jeszcze z tego typu uszczelką do czynienia kanał olejowy często zdarzało mi się poprawiać ale w każdej której używałem nawet najtandetniejszej na cylindrze wokoło miała strefę zgniotu - ogólnie z mojego punktu widzenia bym tego nie zakładał

ja pod cylinder fabrycznie miałem z klinkierytu na kanale olejowym oczywiście oring był , a na tulei cylindra od dołu był duży oring . Zrobiłem tak samo po remoncie . i jest 100%ok

Zestaw Proxa zamówię na riderparts.pl kluczem dynamometrycznym dokręce tak jak w manualu. A obecna uszczelka do kosza pójdzie. Jeszcze pytanie czy ten olej http://www.sklep.riderparts.pl/produkt/ ... mineral-1l będzie dobry na pierwsze zalanie do docierania. W sumie po 50km czy jakoś tak go muszę wylać. Czy może wlać coś tańszego? a ten Bel-Ray zostawić na kolejną wymiane. Zastanawiam się czy uszczelniaczy nie wymienić od razu na te z Proxa puki głowica leży obok silnika. Bo obecnie założone są z tego chińskiego zestawu A jestem w stanie zrobić to samemu

Na docierkę bierz najtańsze co tylko jest, np. http://www.sklep.riderparts.pl/produkt/ ... l-beczkowy Na pierwszy olej sam minerał, na drugi możesz już zalać zlewkami tego co zostanie z bańki 4L i tego co znajdziesz w garażu Jak masz wszystko na wierzchu, to lepiej wymień uszczelniacze na proxy.

Moim zdaniem najlepsza metodą jest zakup 4 l oliwy mineralnej ale nie byle jakiej i po każdym wypadzie spuszczanie z karterów do czystego pojemnika spływa jakieś 7 9 setek uzupełniasz do poziomu resztką czystej to co spłynęło odstawiasz aby opadły ef docierania - zauważysz ze olej spuszczony będzie świecił od opiłków po pewnym czasie metal osiądzie i następny interwał zalewasz częścią oliwy bez osadu ( jak to zrobisz to już twoja inwencja ) i tak robisz aż do momentu kiedy w spuszczanej oliwie będą się znajdować sladowe ilości spokojnie można tak czynić do 1 kkm .Kiedy przestanie syfić to wymieniasz filtr i oliwę na nową dla pewności możesz ponownie badać tą metodą czy się jeszcze syfi a potem już normalne interwały

Ta jest raczej nie byle jaka http://www.sklep.riderparts.pl/produkt/ ... l-beczkowy . Wcześniej się woziłem na takiej tyle za półsyntetyk był chyba no i nie z beczki i jeszcze filterek oleju jakiś dobry by pasowało wykminić.