Strona 1 z 3

Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 14:14
autor: elekrytyk
Hej
Podczas zimowego grzania a raczej jej próby XT mi padło :)
Przestał kręcić rozrusznikiem, lampka lekko przygasa, ale światła już nie. Żadnych odgłosów cykania itp.
Aku doładowałem i zero poprawy.

Czy to objaw rozrusznika czy przekaźnika?
Podkreślam, żadnych dźwięków cykania czy czegokolwiek innego.

Czytałem że można sprawdzić przekaźnik robiąc na nim zwarcie, ale będę wdzięczny za podpowiedź.
Może jakiś bezpiecznik?

Z góry dziękuję za rady.
Roland

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 16:27
autor: Myszak
Sprawdź najpierw główny bezpiecznik ( 30A), później zobacz stan śrub przekaźnika rozrusznika, do których przykręca się przewody, często śniedzieją przez co zdarzają się kłopoty z przewodzeniem.

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 19:11
autor: elekrytyk
Bezpiecznik 20A działa.
Ale co za artysta te bezpieczniki tak umieścił ... Nie wiem jak u Was ale i mnie są dokładnie za ramą a wydłubanie tego modułu tylko dla małych chińskich rączek :)

Przekaźnik jest w tym module co bezpieczniki?

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 22:17
autor: Myszak
Przekaźnik rozrusznika, in. stycznik elektromagnetyczny, najczęściej jest w kształcie małego walca i ma dwie wystające, grube śruby.

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 22:27
autor: Gacek
Pość na krótko prąd na rozrusznik ;) .

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 22:39
autor: elekrytyk
U mnie przekaźnik już jest nowszy z bezpiecznikami (chyba) i nie wygląda na walec :D
Czy miernikiem jest sens sprawdzać czy zwarcie na przekaźniku wystarczy?
Jeśli tak to jedno na przekazniku i bede wiedział czy działa i dla pewności prąd na rozrusznik ...
THX

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 27 gru 2014, 22:47
autor: Gacek
ja bym sprawdził na krótko rozrusznik a jak będzie działał to kopanie dalej w instalacji :|

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 28 gru 2014, 15:48
autor: dzekson
Skoro brak "klikania" przekaźnika to albo on sam uwalony, albo nie dostaje +12 V z "automatyki startu"
Nie masz co sprawdzać rozrusznika - bedzie on na 100% ok (to moim zdaniem)
Podaj z zewnątrz kabelkami zasialnie +12 V na cewkę przekaźnika, wtedy rozrusznik się odezwie.
Gdy tak bedzie to szukaj dalej usterki w:
- czujnikach neutrala/klamki sprzęgła/podpórki bocznej
- złączkach i przewodach od w/w czujników do modułu TCI
- stykach i połączeniach przycisku startu silnika przy prawej manetce
- diodach w wiązce kablowej przy ramie (zamotane taśmą)
- samym module TCI

elekrytyk pisze:U mnie przekaźnik już jest nowszy z bezpiecznikami (chyba) i nie wygląda na walec :D
masz rację - w xt600 nowszych nieco inaczej wyglada układ startu - elektryka.
A fizycznie sam przekaźnik rozrusznika to bardziej sześcian przypomina niż walec.
Po bokach są dwa bezpieczniki pastylkowe (typ samochodowy) - jeden z nich roboczy, a drugi zapasowy :)
Ściągnięcie całości do serwisu polega na odczepieniu zaczepów z gumowej oprawy - dostęp może nie robi się super
ale zawsze coś jest lepiej...

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 28 gru 2014, 17:30
autor: elekrytyk
Delikatne potraktowanie przekaźnika kluczem 17 i zrobienie zwarcia uruchomiło motocykl :)
Teraz znajdę zamiennik i będzie jak nowy.
Swoją drogą cenny patent na taką awarię bo łatwiej w terenie zrobić zwarcie niż pchać.
Wielkie dzięki za okazaną pomoc ;)
Roland

Re: Rozrusznik czy przekaźnik?

: 28 gru 2014, 17:43
autor: Gacek
elekrytyk pisze:Delikatne potraktowanie przekaźnika kluczem 17 i zrobienie zwarcia uruchomiło motocykl :)
Teraz znajdę zamiennik i będzie jak nowy.
Swoją drogą cenny patent na taką awarię bo łatwiej w terenie zrobić zwarcie niż pchać.
Wielkie dzięki za okazaną pomoc ;)
Roland
nie zapędzaj się zbytnio - zrób tak jak kolega dzekson wcześniej ci podpowiedział bo możesz zmienić przekaźnik na nowy a rozrusznik będziesz dalej kluczem uruchamiał :) .