Forum Użytkowników Yamahy XT

witam postanowiłem ustawić w swoim xt zawory i albo jestem na tyle ciemny lub u mnie jest coś inaczej. Znalazłem opis na na forum i chciałem tak samo zrobić. Odkręciłem pokrywe zaorów i zobaczyłem ze są tam popychcze zaworów regulowane olejowo i jeden z nich wydechowy nie wychodzi całkiem zostaje troche w dole więc do wymiany. Czy u was też są takie zawory czy u mnie jest inaczej czy ja jestem na tyle ciemny ?

Ty masz zawory na płytkach chyba

350 niestety różni się sporo względem 600, także nie sugeruj się instrukcjami na forum, bo większość, jak nie wszystkie dotychczas napisane, tyczą się właśnie 600-tek. I z tego co kojarzę to w 350 są płytki, tak jak qpa pisze

Czyli lepiej oddać do serwisu i samemu się nie bawić , czy czy uda mi się to zrobić ?

kolejna próba za mną _ i myślałem że trudniejsza jest ta wymiana płytek ogólnie luzy na 3 zaworach są ok ssące 0,06 a wydechowe 0,14 tylko że jeden wydechowy jest niżej - wyjąłem płytki i te miseczki czy jak to nazwać i zobaczyłem że jeden zawór względem drugiego jest niżej zmierzyłem i wyszło 3-4 mm różnicy- proszę o pomoc co jest nie tak co sie stało że sie tak zapadł i co mam zrobić _ z góry ślicznie dziękuje.

jest powód zapadniętego zaworu

i kolejny problem się pojawił _ kurcze miał bym 600 wszystko było by łatwiejsze_ a wiec chodzi o znaki żeby ustawić rozrząd, po pierwsze nie ma u mnie żadnego oczka żeby zobaczyć te znaki wiec zdjąłem cały boczny dekiel i są tam dwie literki od prawej chyba T i M < jak ustawiłem tłok w górnym położeniu i na zębatkach od strony łańcuszka rozrządu dwie kropki sie pokrywały to wypadało prawie ma literkę T - czyli jest dobrze czy trzeba ustawiać jakoś inaczej ??

Wcześniej źle napisałem Oznaczenie na magneto mam od prawej T F