Jest jest

te linka mialem urwana tylko pancerz ciagle tam siedzial wiec nie wiedzialem o tym, i u mnie bylo tak , ze ciezko szlo w koncowej fazie podpompowywania, ale ogolnie przy kopnieciu tego nie odczuwalem zawsze wielkie nastawienie i kumulacja wszystkich sil w nodze

. A teraz jak to zrobilem, w sumie idealnie to mialem ustawione taki lekki luz na lince przy zlozonej kopajce, a jak jade w dol to w pewnym momencie tak naciaga ze idealnie cale otwiera

i stad moje pytanie czy ktos probowal bez linki, czy mozecie go w ogole zapalic, bo moze kompresje mam slaba lub cos
