Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam

Mam problem z odpaleniem maszyny. Wszystko byłoby OK, ale nie kręci wałem, słychać tylko cykanie rozrusznika. Nie wiem co może być grane. Jeszcze go dokładnie nie przeglądałem ale akumulator jest OK, bezpiecznik koło aku również. Jak się zabrać do tematu ? Nie ma żadnego manuala do Yamahy, więc nie wiem gdzie może być reszta bezpieczników.

PS. Sorki za tak trywialne pytanie, ale jestem początkujący

Edit. Moto to Yamaha XT 600 97r.

jak słychać cykanie tylko, a rozrusznik nie kręci to na 99%aku.
a jeżeli aku naprawdę jest dobre to szlag trafił rozrusznik, może szczotki już są zjechane

Rzadko się zdarza, żeby rozrusznik nagle padł. Ja stawiam, że to przekaźnik rozrusznika. Nie wiem gdzie on tam jest w tym XT (pewnie gdzieś pod siedzeniem). Łatwo go sprawdzić: między plus i minus dosłownie na moment wsadzić śrubokręt (uwaga - zaiskrzy ), jak zakręci to przekaźnik do wymiany

jak aku sprawne , to przekaźnik rozrusznika siadł albo sie przycioł

Ok sprawdzę jeszcze raz aku, ale wydaje się być dobry. Normalnie go załadowałem, światła świecą, klakson itd. Nie wiem jak inaczej miałbym go przetestować, ale nawet jest jest słaby to powinien kręcić rozrusznikiem. Zobaczę ten rozrusznik, mam nadzieje że mnie ostro nie jebie Jak sprawdzić ten przekaźnik ?

Przekaźnik tak jak napisałem, śrubokręt między plus i minus (grube przewody dochodzą do niego) i wtedy powinien się odezwać rozrusznik. Samego rozrusznika na razie nie rozbieraj, bo wyskoczą ci szczotki i jest dużo je*ania z tym, żeby to z powrotem złożyć
Przekaźnik jest oznaczony nr 6 na obrazku http://img.partscat.ru/new/power/M/31/3 ... 146845.png

Dzięki za pomoc, jutro będę z tym walczył. Ma ktoś może indeks/ legende do tego manuala ? Same to obrazki mam, ale cóż z tego jak nie są opisane.

http://www.megazip.ru/ru/bike/yamaha/vi ... 436/192665
Jak nie gawarit to http://translate.google.pl/

Kula pisze:jak słychać cykanie tylko, a rozrusznik nie kręci to na 99%aku.
a jeżeli aku naprawdę jest dobre to szlag trafił rozrusznik, może szczotki już są zjechane

- dokładnie podpisuję sie pod tym szybko padają akumulatory z własnego doswiadczenia miałem podobnie sygnał światła kierunki chodziły a rozrusznik tylko pykał potrzeba solidnego prądu do zakrecenia tym silnikiem - nie ma dekompresatora a rozrusznik musi pokonać całe opory silnika - cięzko odpalic to na pych na 3 -4 biegu wiec nie ma sie co dziwic ze potrzebuje sporo pradu.

Tak jak piszą Koledzy najprawdopodobniej aku. Miałem identycznie w innym moto. Aku niby ok, napięcie trzymał, a zamiast kręcić, było słychać tylko cykanie z przekaźnika. Wymieniłem aku i jak ręką odjął. Możesz sprawdzić napięcie na aku w momencie włączania rozrusznika - jeżeli spada poniżej 10V (u mnie spadało chyba do ok. 4V) to aku tylko do wywalenia.