Zasada działania gaźnika w XT

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Zasada działania gaźnika w XT

Post autor: dzekson »

Magic pisze:A tak na marginesie, objawy bardzo zbliżone do spękanych króćcy...
Gdyby króćce były spękane to dałoby efekt zawieszania się obrotów przy odjęciu gazu oraz gdy są spore już te pęknięcia to występują strzały w gaźnik a nie w tłumik
Gacek pisze:Ale to nie tłumaczy faktu ze ten gaźnik ma pracować na tak wysokim stosunku paliwa do powietrza.
Tą dysza regulujesz ilość paliwa do mieszanki a nie ilość mieszanki :offtopic: .
Oczywiście ze jest to wykładnik tylko dla pewnego uchylenia przepustnicy ale nie dziw się ze ci strzela i gaśnie.
Gacek, ja nie wiem skąd Ty czerpiesz wiedzę na temat gaźnika w XT ale masz sporo do nadrobienia, a do tego czasu proszę Cie, nie szerz takich niusów. Piszę to nie dlatego aby sprawić Ci przykrość, ale abyś się nad tym zastanowił dla własnego i innych dobra.

Ale wracając do sedna:
- śrubą wolnych obrotów NIE REGULUJE SIĘ STOSUNKU PALIWA DO POWIETRZA a jedynie ilość tej mieszanki o stałym już składzie
- ten skład ustala dysza rozruchowa wolnych obrotów tzw. pilot jet i jest dostępna tylko wewnątrz gaźnika, ma być ona wkręcona do oporu
- jaki wykładnik??? zapewne chodzi Ci o to, że ustawienie wolnych obrotów śrubą ma znaczenie dla pracy gaźnika tylko do około 1/4 otwarcia przepustnicy
- w zużytych gaźnikach normalne jest, że będą lepiej pracować przy coraz bardziej skrajnych nastawach, w tym śruby biegu jałowego

Jeśli czegoś nie wiesz, po prostu pytaj, bo pisanie tego co się domyślasz tylko, wprowadza innych w błąd.
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: dzekson »

Aruś pisze:Wedlug manuala 2,5 ale roznie to bywa. u mnie puki bylo dobrze najlepiej chodzil miedzy 3,5 - 4 obroty.
Krucce nie:P są nowe.
Z tego co się zorientowałem masz problem z gaźnikiem od września 2011, brałem wówczas udział w dyskusji.
Wg mnie masz kilka fleków w swojej XT stąd tak trudno nam na odległość trafić z diagnozą, bo jeden problem nakłada się na drugi i zakłócają objawy i ocenę.
Czy ustawiony masz poziom paliwa prawidłowo? nic nie piszesz o kolorze świecy. Jak zawory?
Kup nową cewkę zapłonową (zamiennik) bo naprawa starej z przebiciem na niedługo się sprawdzi.
Wyjmij gaźnik, przejrzyj go dokładnie, byc może po kilku miesiącach znowu coś wysiadło...
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: Gacek »

dzekson nie upieram się - argumentem dla mnie jest realne zachowanie gaźnika .W moim odczuciu wszystko wskazuje ze to paliwo jest podawane dyszami a nie mieszanka mimo ze pewne źródeł można wyczytać inaczej . Jeżeli dyszami podawana była by mieszanka silnik na wolnych obrotach powinien pracować na zamkniętej przepustnicy niestety tak nie jest .Cienkie kanały powietrzne doprowadzone pod dysze służą jedynie załamaniu napięcia powierzchniowego w tych miejscach i ułatwiają podciśnieniu panującemu w gaźniku dopływ paliwa do wylotu gdzie jest mieszana z powietrzem .Ktoś kiedyś wkleił w temacie takiej dyskusji przekrój ukazujący co i jak .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: dzekson »

Gacek, to argumenty masz słabe. Nie ma co odczuciami się kierować tylko dobrze zrozumieć budowę tego doskonale przemyślanego gaźnika. Pozwól, że przedstawię swoją wiedzę na ten temat, będę chciał przy okazji rozstrzygnąć kilka Twoich wywodów.

Piszesz tak: "Jeżeli dyszami podawana byłaby mieszanka silnik na wolnych obrotach powinien pracować na zamkniętej przepustnicy niestety tak nie jest"
Ja na to: a dlaczego miałaby być zamknięta? gdyby tak było to jakim sposobem zasysana byłaby mieszanka (wg Ciebie: benzyna) do gardzieli gaźnika?
Przepustnica (tłoczysko) jest lekko uniesiona właśnie aby tworzyła się tzw. zwężka Venturiego gdzie powstaje w jej przewężeniu podciśnienie zasysające paliwo. Zamknięcie przepustnicy = brak przepływu powietrza = brak podciśnienia = brak zassania z ujścia kanału biegu jałowego.

Piszesz też: "Cienkie kanały powietrzne doprowadzone pod dysze służą jedynie załamaniu napięcia powierzchniowego w tych miejscach..."
A jednak pod dyszę jest doprowadzane powietrze! Masz teorię o napięciu powierzchniowym, ale w jakim celu ma być ono tu zmniejszone skoro paliwo pokonuje jeszcze kilka centymetrów do ujścia w gardzieli gdzie efektu tego zmniejszenia już nie będzie? Skąd ta teoria tak w ogóle?
A skoro jak twierdzisz pod dyszę doprowadzane jest powietrze to tworzy się mikstura z benzyną. Tak?
Więc tym spostrzeżeniem niejako zaprzeczasz swojemu pierwszemu zdaniu z posta powyżej gdzie twierdzisz, że "to paliwo jest podawane dyszami, a nie mieszanka" Określ się jak to w końcu ma być,,,

Kilka razy użyłeś określenia "dysza" Z tym, że ujście kanału do gaźnika nie jest dyszą, jeśli to masz na myśli.
Dysza biegu jałowego ma określoną skalibrowaną średnicę, jest umieszczona na odpowiedniej wysokości nad poziomem paliwa w komorze pływakowej. Jest ona zespolona z rurką emulsyjną, pod którą doprowadzane jest powietrze. I taki zestaw dysza+rurka powoduje wstępne zmieszanie benzyny z powietrzem i mikstura taka jest następnie doprowadzana kanałem do ujścia (otworu) pod przepustnicę. I właśnie śrubą biegu jałowego regulujemy światło tego otworu, czyli tak dokładnie mamy wpływ na to ile mieszanki wydostanie się do gardzieli gaźnika. A to, że jest ona jeszcze dodatkowo mieszana przez przedmuch powietrza spod przepustnicy, to już zupełnie inna sprawa. Taki dwuetapowy proces tworzenia mikstury paliwowo-powietrznej niestety odczujemy przy regulacji gaźnika na wolnych obrotach.
Bo regulacja śrubą ilości mieszanki biegu jałowego będzie zawsze zależała od położenia wstępnego uniesienia przepustnicy regulowanego drugą śrubą.
Dlatego proces nie jest łatwy i wielu z nas trafia na kłopoty przy tym. Gdy wydaje się, że regulacja jest OK na jednaj śrubie, bierzemy się za drugą, a tymczasem ta pierwsza się rozstraja.

Czy o ten obrazek chodziło:

Obrazek

31 - śruba regulacji biegu jałowego
32 - dysza + rurka emulsyjna biegu jałowego

Gacek, to co piszesz któryś już raz o tym gaźniku wynika chyba z tego, że za bardzo bierzesz pod uwagę budowę i działanie gaźnika elementarnego, często opisywanego we wszelkich poradnikach. Gaźnik w XT sporo odbiega od takiego pierwowzoru, ma dużo więcej dodatkowych rozwiązań i jego działanie też jest nieco nietypowe.
Choćby patent 2w1 - mam na myśli ciekawy i wg mnie rewelacyjny system YDIS.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: Gacek »

Dzakson jestem zbyt cienki bolek aby ci to udowodnić - wytłumaczyć racjonalnie :? .
Gaźnik wykorzystuje zjawisko występujące w zwężce ventoriego a raczej jej wersji do pomiaru prędkości przepływu gazów .
Mozna w prosty sposób zrobić doświadczenie które pokaże jak zachowuje się taki układ .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: dzekson »

Gacek pisze:Dzakson jestem zbyt cienki bolek aby ci to udowodnić - wytłumaczyć racjonalnie :? .
Gaźnik wykorzystuje zjawisko występujące w zwężce ventoriego a raczej jej wersji do pomiaru prędkości przepływu gazów .
Mozna w prosty sposób zrobić doświadczenie które pokaże jak zachowuje się taki układ .
Nie załamuj mnie Gacek i nie udowadniaj już nic.
Napisz jeszcze tylko o co z tym pomiarem prędkości gazów w gaźniku chodzi i to będzie wszystko na ten temat.
No może jeszcze jakie to proste doświadczenie pokazuje w/w układ?
Ja juz zamilknę czekając na Twoją opowieść...

Aha, poproszę jeszcze moderatora/administratora o wyłowienie i przeniesienie do odpowiedniego działu tej tej części dyskusji o gaźniku, bo odbiegliśmy od tematu głównego, jakim jest "gaśnięcie w deszczu"
dzekson
Po kostki w błocie
Posty: 254
Rejestracja: 05 lut 2010, 20:36
Motocykl: XT600E '99 / XL650V '00
Lokalizacja: Rzrszów

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: dzekson »

no i czy nie ma już na tym forum choćby jednej osoby, która zabrałaby głos w dyskusji o gaźniku?
jak już nie w celu rozpracowywania teorii to przynajmniej do oceny tego co się o tym pisze.

Czy zawsze muszę trafiać na Gacka, który w każdym temacie stara się brać udział? :)
I mimo, że teraz się z nim ścieram, to jest to twórcze starcie, zmuszające mnie do myślenia na wysokich obrotach co osobiście bardzo lubię :slinka:
Awatar użytkownika
Pawlo
Moderator
Posty: 2501
Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290
Lokalizacja: Wrocław

Re: W deszczu gasnie !

Post autor: Pawlo »

dzekson pisze:no i czy nie ma już na tym forum choćby jednej osoby, która zabrałaby głos w dyskusji o gaźniku?
Za cienki jestem w tym temacie :mrgreen: Ale czytam to wszystko po kolei, jednocześnie spoglądając na schemat gaźnika z manuala. Powoli zaczynam łapać co nieco, ale czekam co jeszcze napiszecie :lol:
Od siebie mogę dodać tylko w/w schemat ;)
http://img841.imageshack.us/img841/255/carbu.png
Obrazek
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Zasada działania gaźnika w XT

Post autor: Gacek »

dzekson pisze: Nie załamuj mnie Gacek i nie udowadniaj już nic.
- nie mam najmniejszego zamiaru w kim kol wiek powodować takich skutków .
Nie mam tez ochoty nikomu udowadniać niczego .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: Zasada działania gaźnika w XT

Post autor: Gacek »

Lewy króciec posiada rewizję , łącząc gumową rurką szczelnie z dolotem gaźnika wstawiając trójnik można śmiało zobaczy c co i jak się dzieje i co jest podawane do wylotu dyszy JET czy jak ją tam zwał - na przezroczystych wężykach .Dla niedowiarków proponuję wykonanie takiego doświadczenia , potem możemy dyskutować o tym co jest podawane w główny kanał gaźnika .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
ODPOWIEDZ