Żywotność tłoka

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Żywotność tłoka

Post autor: szpadyzor45 »

Teraz zauważyłem, że na ten wymiar są dwa rodzaje lecz do mnie chyba ten symbol 965XSY
helmec
Lubiący błoto
Posty: 53
Rejestracja: 21 lis 2013, 22:11
Motocykl: ktm 640 smc 06r

Re: Żywotność tłoka

Post autor: helmec »

sprawdzałem w katalogu wossnera który mam na warsztacie i miałem tak własnie opisane wszystko z tymi pasowaniami
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: Żywotność tłoka

Post autor: ArturS »

No to poniżej 150zł cena jest bardzo ok. Wprawdzie mam to taniej u dystrybutora, ale skubaniec kasuje 30zł za przesyłkę :?
JAWKA SIEDLCE
Po kostki w błocie
Posty: 257
Rejestracja: 26 sie 2013, 10:01
Motocykl: xt600

Re: Żywotność tłoka

Post autor: JAWKA SIEDLCE »

Tak jak pisałem wcześniej za pierścienie po układzie zabecylowałem jakieś 140 zł na opakowaniu 159zł oficjalna. Tłoki super jeśli chodzi o wytrzymałość a pierścienie jak każde w chłodzonym powietrzem wysoka temperatura przy ostrej pale i tracą sprężystość (rozchartowywują się ) i potem w ręku można wyginać i oliwe łyka :? . Jak cylinder owalizacji złapie to i nowe niewiele pomogą . Z tego co się orjentowałem na tuleje do powietrzniaków inny rodzaj rzeliwa idzie i tolerancje na szlif większe :roll:
helmec
Lubiący błoto
Posty: 53
Rejestracja: 21 lis 2013, 22:11
Motocykl: ktm 640 smc 06r

Re: Żywotność tłoka

Post autor: helmec »

torelancje wieksze bo wieksza temperatura pracy. zainteresowałem sie tematem i to pasowanie 0.5 jest do grizzli i czegos tam jeszcze bo takie same tłoki idą :) troszke wprowadzałem w błąd za co przepraszam :D pracuje kilka lat przy motocyklach i zawsze trzeba sięgnąć do katalogów :D
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Żywotność tłoka

Post autor: szpadyzor45 »

Pomierzyłem szpary na pierścieniach,
pierwszy pierścień 1,6mm
drugi 0,8mm
Dotarły do mnie nowe pierścienie na ten sam wymiar czyli 96,5mm, W tym przypadku oba mają luzu 0,25mm.
Ogólnie to tuleja nie wygląda na zużytą. Jakgdyby dopiero ryski z honowania poszły, choć na dole gdzie dochodzi jedynie płaszcz tłoka jeszcze są one widoczne. Na tłoku również nie widać zużycia lecz warstwa telfonu pośrodku płaszcza została starta. Mam dwie opcje:
1. Założyć nowe pierścienie do "starego" tłoka i wsadzić do starej tuleji
2. Mam drugi cylinder z mniejszym wymiarem, takim że tłok się do niego nie mieści. Druga opcja to zrobić szlif do starego tłoka i założyć z nowymi pierścieniami.
Co byście radzili? Ja skłaniam się ku pierwszej opcji gdyż podejrzewam honowanie jako winowajcę tego stanu pierścieni. Lecz widzę, że niektóre szlifiernie oferują po szlifie polerowanie cytuję: "W KOŃCOWEJ FAZIE CYLINDER JEST SZLIFOWANY I POLEROWANY
(MNIEJSZE TARCIE I ZUŻYCIE MATERIAŁÓW NIŻ PRZY HONOWANIU).
HONOWANIE WYKONUJEMY NA ŻYCZENIE KLIENTA." http://allegro.pl/tuleja-zeliwna-tulejo ... 05155.html
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Żywotność tłoka

Post autor: qpa »

myłeś tuleje po odebraniu z zakładu?
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Żywotność tłoka

Post autor: szpadyzor45 »

Przemyłem benzyną i przetarłem naolejoną szmatką.
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: Żywotność tłoka

Post autor: qpa »

To ok, bo po szlifowaniu zostaje syf ja zawsze myję szczoteczką i płynem do mycia naczyń.

Imo zakładaj stary zestaw jeżeli uważasz że pasowanie tłok tuleja jest nadal ok i nie ma glazingku na tulei.
szpadyzor45
Po kostki w błocie
Posty: 302
Rejestracja: 19 maja 2012, 06:45
Motocykl: XT600 2KF
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Żywotność tłoka

Post autor: szpadyzor45 »

Właśnie problem w tym, że na oko to umrzeć można, a nie ocenić luz tłoka. Cóż - złożę jak jest i zobaczymy co to z tego będzie.
ODPOWIEDZ