remont, olej i wybuch

Forum dotyczące problemów technicznych związanych z jednostką napędową i układem zasilania w XT
batagur
Lubiący błoto
Posty: 64
Rejestracja: 29 cze 2011, 09:04
Motocykl: YAMAHA XT 600
Lokalizacja: Bielsko-Biała

remont, olej i wybuch

Post autor: batagur »

Witajcie,
Panowie mega problem i pytanie do Was, opiszę dokładnie stan XT, naprawy i dajcie znać co myślicie że było powodem, kto zawinił itp. Ostatnio zmagałem się w XT z olejem pojawiającym się na łączeniu głowicy z cylindrem. Olej prawdopodobnie wydostawał sie przez uszczelkę z kanału olejowego smarującego głowicę. Motocykl poszedł do mechanika. Mechanik stwierdził że jedna szpilka cylindra nie trzymała - dorobił tulejkę także było ok, głowica i cylinder poszły do planowania (wyrównania), głowica oczywiście do sprawdzenia szczelności itp. Mechanik zamówił uszczelkę pod głowicę do dorobienia, jak twierdził że miał już doświadczenie ze starszymi silnikami i tamta uszczelka (jedno warstwowa metalowa powleczona czymś jak preszpan) lepiej uszczelnia głowicę do cylindra niż te obecne w handlu. Po za tym łańcuszek rozrządu, olej wymieniony itp
Dzisiaj odbieram XT byłem niesamowicie zadowolony bo silnik suchutki nareszcie, chodzi cicho nie słychać łańcuszka itp Jadąc do domu po przejechaniu jakiś 20km przy prędkości ok 90-100 km/h w temperaturze ok 18'C nagle JEB dźwięk jakby odkręcił się kolektor wydechowy, nagle spadła moc, czuję gorąco na prawej nodze - pomyślałem że coś z wydechem że może się odkręcił, potem że może pękł wymieniony wąż paliwowy i skąd wezmę gaśnicę... Spojrzałem w lusterko a tam niebieska mgła, plama oleju na mojej nodze. 1000 myśli w sekundzie, po 10m zgasiłem bestię i stoczyłem się na chodnik. Oczywiście zdenerwowanie na maxa, trzeba załatwić busa/przyczepę itp. Ok ściągnąłem maszynę, sam opanowałem wewnętrzny wybuch i zauważyłem że z prawej strony na odcinku ok 3cm wywaliło uszczelkę z pod głowicy, wystawały tylko jej kawałki.

Panowie powiedzcie jak myślicie co było bezpośrednią przyczyną, czy uszczelka wadliwa czy mechanik popełnił jakiś błąd, oraz jakie mogą być następstwa tej awarii czy ogarniczy się do wymiany uszczelki i oleju czy mogło się coś jeszcze rozwalić.... :panika: :twisted: :roll: :(
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: Gacek »

Jednowarstwowa uszczelka miedzy cylinder a głowicę do silnika chłodzonego powietrzem :roll: Moim zdaniem rozleciała ci się uszczelka - na płaskiej powierzchni przeszlifuj głowicę odtłuść powierzchnie skręć wg procedury odp kolejności odp momentami głowicę i moim zdaniem ważna sprawa nagrzej silnik bez pałowania aby górna warstwa skleiła się z głowicą dolna z cylindrem .Rozumiem ze cała sytuacja cię stresowała ale określenie wybuch to moim zdaniem nieadekwatne słowo ;) .
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Awatar użytkownika
ArturS
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 2258
Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: ArturS »

A uszczelkę zakładaj właśnie tą dostępną na rynku, czyli składającą się z kilku (trzech?) warstw. Wszyscy na nich jeżdżą, a nie na jakiś dorabianych o nieznanej grubości. Z jakiego ona była materiału? Stalowa może zacząć przepuszczać, ale jej nie rozerwie :niewiem: U mnie chinka puściła po ok 30km od remontu
Obrazek
Po wymianie na Athenę spokój. Chinka zwyczajnie przycinała oring uszczelniający na kanale olejowym i od tego się zaczęło.
batagur
Lubiący błoto
Posty: 64
Rejestracja: 29 cze 2011, 09:04
Motocykl: YAMAHA XT 600
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: batagur »

Tak wybuch to nie odpowiednie słowo ale to pierwsza taka sytuacja z moim xt i wczoraj już mi nerwy puściły, jeszcze podsycił mechanik który to robił... Dokładnie nie wiem z czego była to uszczelka ale wywaliło ją dokładnie przy kanale olejowym. Motocykl był już nagrzany bo wcześniej był jeżdżony, a i tak poszło czyli pewnie coś z tą uszczelką było nie w porządku... Nie wiem po co się tak ukombinował ale pewnie gdyby po wyrównaniu głowicy i cylka założył zwykłą athenę to nie byłoby całej zadymy... No cóż dzisiaj mu odwiozę xt do poprawy. Na początku się wystraszyłem bo wyglądało to jakby głowicę podniosło z prawej strony o parę mm do góry a to już by mogło sprawić trochę problemu.
JAWKA SIEDLCE
Po kostki w błocie
Posty: 257
Rejestracja: 26 sie 2013, 10:01
Motocykl: xt600

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: JAWKA SIEDLCE »

Pewnie znowu gwint puścił bo samo z siebie niewywali oliwy :roll: . jak tak to procedura od nowa z szlifowaniem powieszchni :(
Awatar użytkownika
Gacek
Prawdziwy Endurzysta
Posty: 4299
Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
Lokalizacja: SB

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: Gacek »

Na własnych 4 literach przerobiłem temat - moto upalane z max prędkością przy temp otoczenia .> 40 stopni głowica się nieadekwatnie rozgrzała i pościł oliwę na prawidłowej uszczelce .Uszczelki dorabiane z kręgielitu na głowicę w tym moto się p prostu nie sprawdzają chyba ze pod cylinder :|
אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
Tecza
Po kostki w błocie
Posty: 226
Rejestracja: 18 paź 2013, 08:36
Motocykl: XT 43f
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: Tecza »

JAWKA SIEDLCE pisze:Pewnie znowu gwint puścił bo samo z siebie niewywali oliwy :roll: . jak tak to procedura od nowa z szlifowaniem powieszchni :(
Myślisz ze facet gwint przeciągnął,czy za słabo dokrecil?
batagur
Lubiący błoto
Posty: 64
Rejestracja: 29 cze 2011, 09:04
Motocykl: YAMAHA XT 600
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: batagur »

Wczoraj odwiozłem XT do poprawy naprawy. Oceńcie na ile to prawdopodobne czy to błądzenie po omacku. W XT jakieś 6-7tys km temu była robiona regeneracja alternatora. Gość powiedział że jak tam grzebał to widział że w alternatorze są luty wszystkie na zewnątrz niczym nie zaizolowane i wg niego doszło do zapłonu oleju (mgły olejowej) i przez to wspomniany wybuch i uszczelka wydmuchana dokładnie do przy kanale smarującym. Dla mnie o tyle dziwne że od naprawy alternatora zrobiłem już te 6-7tyś km, wg niego to po zlikwidowaniu wszystkich wycieków olej nie miał już gdzie uciekać i się zapalił... Sam nie wiem co o tym myśleć.


Uszczelka nie była z klingierytu tylko normalna z blachy + pokryta jakimś czarnym materiałem z opiłkami miedzi bądź cynku.
JAWKA SIEDLCE
Po kostki w błocie
Posty: 257
Rejestracja: 26 sie 2013, 10:01
Motocykl: xt600

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: JAWKA SIEDLCE »

Ale kit spytaj gościa co ćpie bo jazdy ma dobre chyba wcześniej przedstawicielstwem się zajmował z taką gatką :o .
qpa
Po ośki w błocie
Posty: 888
Rejestracja: 12 lis 2010, 18:31

Re: remont, olej i wybuch

Post autor: qpa »

mechanik z archiwum x :)
ODPOWIEDZ